Strażacy ochotnicy z Działdowa najpierw podpalali stogi słomy, by następnie je ugasić. Do tych zaskakujących wniosków doszli policjanci z Lidzbarka, którzy zajmowali się sprawami podpaleń. Jak ustalili śledczy, strażakom opłacała się taka działalność, bo za każdą akcję gaśniczą otrzymywali pieniądze.
Wideo
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!